rozwińzwiń

Porwani

Okładka książki Porwani Marcel Moss
Okładka książki Porwani
Marcel Moss Wydawnictwo: Filia Cykl: Echo (tom 4) kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Echo (tom 4)
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-14
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382808889
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
398 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
47
47

Na półkach:

Pierwsza scena w książce była bardzo drastyczna. Mam wrażenie, że polscy autorzy prześcigają się, kto wymyśli i opisze najgłupszą historię, która nie powinna być w aż takich szczegółach wydrukowana. Wolę detale w trakcie poszukiwań, sprawy policyjnej czy detektywistycznej. Tutaj nic takiego nie mamy, za co moja ocena nie może być większa niż 4, czyli bardzo, bardzo przeciętna.

Niestety, ale długo nie siegnę po książkę pana Marcela. To moje drugie spotkanie z tym pisarzem i drugi raz niczym mnie nie zachwycił.

Poniżej wklejam jeden z wielu tekstów, które (oczywiście moim zdaniem) są gwoździem do trumny tej książki.

"Z samego rana Becky podniosła się z materaca (...) otworzyła drzwi i udała się do salonu.
- Igi - szeptnęła do leżącego na kanapie i chrapiacego głośno kochanka.
- Hm? Co jest? Która godzina?
- Igi, I want you to fuck me teraz - odparła Becky (...)
- Stop kurwa - zasyczał Sznyder, odruchowo odpychając Amerykankę. - My mother and Sandra...
- They're still sleeping and you need a release. These have been a few tough days for you."

Pierwsza scena w książce była bardzo drastyczna. Mam wrażenie, że polscy autorzy prześcigają się, kto wymyśli i opisze najgłupszą historię, która nie powinna być w aż takich szczegółach wydrukowana. Wolę detale w trakcie poszukiwań, sprawy policyjnej czy detektywistycznej. Tutaj nic takiego nie mamy, za co moja ocena nie może być większa niż 4, czyli bardzo, bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
289
289

Na półkach:

"Patrzę tam, gdzie nikt nie patrzy i sprawdzam tropy, które nikomu nie przyszły nawet do głowy." ❤️

Michalina.
Tymon.
I detektyw Ignacy Sznyder.
Co ich łączy?

Gdy latem 2017 w niewyjaśnionych okolicznościach znika Tymon, młodszy brat detektywa Ignacego Sznydera, ten zrobi wszystko, by go odnaleźć.
Szybko okaże się, że wszelkie tropy prowadzą do nikąd..
Zdaję się, że chłopak przepadł na zawsze.
Jednak niespodziewanie wraca, jak gdyby nigdy nic, po czterech latach milczenia, ubrany tak samo, jak w dniu zaginięcia. Nim detektyw zdąży dowiedzieć się czegokolwiek na temat jego nieobecności, ten znów znika!
Okazuje się, że odnaleziona tego samego dnia dziewczyna, Michalina, może wiedzieć wiele na temat okoliczności ich wspólnego zaginięcia.
Co wydarzyło się przed laty?
W co wplątał się Tymon?
Co z tym wszystkim ma wspólnego nadkomisarz Krystian Woliński?
Pytań będzie wiele, jednak jedno jest pewne: to właśnie wydarzenia sprzęt kilku lat, teraz będą miały swój makabryczny finał.

Jeśli lubicie zagadki to ta książka będzie dla Was idealna. Wiele się w niej dzieje, wiele jest wątków, które ostatecznie okazują się mieć wspólny mianownik!
Zdecydowanie polecam książkę.

"Patrzę tam, gdzie nikt nie patrzy i sprawdzam tropy, które nikomu nie przyszły nawet do głowy." ❤️

Michalina.
Tymon.
I detektyw Ignacy Sznyder.
Co ich łączy?

Gdy latem 2017 w niewyjaśnionych okolicznościach znika Tymon, młodszy brat detektywa Ignacego Sznydera, ten zrobi wszystko, by go odnaleźć.
Szybko okaże się, że wszelkie tropy prowadzą do nikąd..
Zdaję się, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
154

Na półkach:

"Wielu porwanych prędzej czy później wraca do domu, ale tylko fizycznie. Mentalnie już zawsze będą tkwili w ciemnej, ciasnej klatce."

Kocham sposób w jaki pisze @marcelmoss.autor. Intryga, tajemnica, wciągające nas śledztwo, mylące tropy i sensacyjny finał. Thriller psychologiczny, akcja i ktyminał w jednym. Czytajcie tomy po kolei, aby jeszcze lepiej poznać bohaterów.
Jeśli lubicie szperać w przeszłości i rozwiązywać zagadki to będzie idealna lektura dla Was. Gwarantuję, że nie oderwiecie się od tej książki.

"Wielu porwanych prędzej czy później wraca do domu, ale tylko fizycznie. Mentalnie już zawsze będą tkwili w ciemnej, ciasnej klatce."

Kocham sposób w jaki pisze @marcelmoss.autor. Intryga, tajemnica, wciągające nas śledztwo, mylące tropy i sensacyjny finał. Thriller psychologiczny, akcja i ktyminał w jednym. Czytajcie tomy po kolei, aby jeszcze lepiej poznać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
294

Na półkach:

Jak zwykle kolejna książka Marcela Mossa i kolejna część z serii ECHO rewelacyjna. Przeczytałam jednym tchem. I normalne, że gorąco ja polecam!

Jak zwykle kolejna książka Marcela Mossa i kolejna część z serii ECHO rewelacyjna. Przeczytałam jednym tchem. I normalne, że gorąco ja polecam!

Pokaż mimo to

avatar
666
656

Na półkach:

Czwarta odsłona serii ECHO, i wg mnie najsłabsza. Nie jest zła, nie mogę powiedzieć, ale poprzednie tomy zdecydowanie bardziej mi się podobały. Czekam na ciąg dalszy.

Czwarta odsłona serii ECHO, i wg mnie najsłabsza. Nie jest zła, nie mogę powiedzieć, ale poprzednie tomy zdecydowanie bardziej mi się podobały. Czekam na ciąg dalszy.

Pokaż mimo to

avatar
845
693

Na półkach: , , ,

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów i sprowokowały czytelników i internautów do gorących dyskusji na ważne tematy społeczne, takie jak przemoc fizyczna i psychiczna, „hejt” w Internecie czy samotność i anonimowość w sieci. Marcel Moss jest autorem 27 książek z gatunku kryminału, sensacji, thrilleru oraz literatury młodzieżowej. Wśród historii, które wyszły spod pióra autora, można wyróżnić powieści, takie jak: "Mordercze instynkty", "Furia", "Mój ostatni miesiąc", "Nie wiesz wszystkiego", "Pokaż mi" czy "Nie odpisuj". Książki autora skupiają się na często lekceważonych problemach społecznych, obecnych w XXI wieku. Wśród nich znajdują się choroby psychiczne, narkomania, alkoholizm, lekomania, przemoc psychiczna i fizyczna, stalking, internetowa mowa nienawiści, pracoholizm, zdrady, a także seksualne skłonności sadomasochistyczne. W jego powieściach można odczuć mroczny klimat, towarzyszący wielowątkowym fabułą, w których nie brakuje też retrospekcji. Prywatnie autor jest absolwentem Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, a także warszawskiej SGH. Na co dzień pracuje w marketingu internetowym, działając jako ekspert ds. mediów społecznościowych i digital marketingu.

"Porwani" to czwarty cykl kryminalno-thrillerowej serii ECHO, opowiadającej o dwójce prywatnych detektywów - Sandrze Milton i Ignacym "Igim" Sznyderze. Książka ukazała się w lutym 2024 roku pod patronatem wydawnictwa Filia. Powieść liczy sobie 400 stron.

Łódź, rok 2017. 20-letnia Michalina Antkowiak wychodzi z domu na spotkanie z przyjaciółką. Nie dociera jednak na umówione miejsce i przestaje dawać znaki życia. Zmartwieni rodzice oskarżają o porwanie córki jej chłopaka, Doriana Misztryna. Syn kontrowersyjnego biznesmena ma jednak solidne alibi. W efekcie śledztwo utyka w martwym punkcie.
Kilka lat później Michalina zjawia się u progu domu w tych samych ubraniach, które miała na sobie tamtego wieczora. Wypytywana przez wstrząśniętych rodziców o powody zniknięcia, nie potrafi wydusić z siebie ani słowa.
Rozwiązania zagadki podejmują się Ignacy „Igi” Sznyder i Sandra Milton z Agencji Poszukiwań Osób Zaginionych „ECHO”. Detektywi cofają się do przeszłości i ustalają, że prawdę mogą znać uczestnicy weekendowego wyjazdu w Karkonosze. Wyjazdu, który na zawsze odmienił życie grupy przyjaciół.

Po roku wracam do serii "ECHO" i okazuje się, że mój powrót jest bardzo dobry. Książki pana Marcela biorę w ciemno - jeszcze żadna mnie nie zawiodła i nie rozczarowała. Tak samo jest w przypadku "Porwanych" - to kolejna genialna książka w dorobku tajemniczego autora. Ale UWAGA! NIE JEST TO KSIĄŻKA DLA WRAŻLIWYCH CZYTELNIKÓW! Już sam prolog mocno szokuje swoją brutalnością i sadyzmem. Przyspiesza puls i wzbudza uczucie odrazy i jednocześnie ekscytacji. Ci wrażliwsi odpuszczą sobie lekturę, a ci, co lubią tego typu klimaty, przejdą dalej i przepadną w tej historii.

"Porwani" to bezpośrednia kontynuacja "Niewinnych". Jeśli nie czytaliście trzeciego tomu serii, to nie sięgajcie po czwarty. Ogólnie warto odświeżyć sobie poprzedni tom, żeby lepiej połapać się w fabule. W moim przypadku minął rok od przeczytania "Niewinnych" i szczerze mówiąc zapomniałam jak się tamten tom zakończył, więc w przypadku "Porwanych" zabrakło mi ekscytacji na starcie, ale prolog sprawił, że nie mogłam się od tej pozycji oderwać. Autor znów stworzył ciekawą fabułę oraz intrygujące i pełne napięcia zwroty akcji. Z wypiekami na twarzy i nie schodzącym ze mnie napięciem powoli zagłębiałam się w stworzoną przez pana Mossa historię. Jak wspomniałam wyżej, książka mnie nie rozczarowała, wręcz przeciwnie - bardzo szybko się wciągnęłam i nie byłam w stanie przestać czytać. Mocna, brutalna pozycja dla fanów serii ECHO oraz jej autora.

Wstrząsająca, brutalna, intrygująca i mega dobra lektura. Pozostaje jedynie czekać na kontynuację. Po raz kolejny jestem zachwycona. Polecam fanom brutalnych historii.

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów i sprowokowały czytelników i internautów do gorących dyskusji na ważne tematy społeczne, takie jak przemoc fizyczna i psychiczna, „hejt” w Internecie czy samotność i anonimowość w sieci. Marcel Moss jest autorem 27 książek z gatunku kryminału, sensacji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
59

Na półkach:

„ czeski film, ruska komedia „
Nie rozumiem jak z dwóch pierwszych bardzo dobrych tomów można tak bardzo zaniżyć poziom. Trzecia część jeszcze dało się jakoś ścierpieć ale 4 to już w palę się nie mieści, to powinna być książka sience fiction a nie kryminał, I co najciekawsze, będzie kolejny tom … Ale czy ostatni ? Wyczuwam tutaj inspiracje panem Mrozem - piszmy szybciej niż oni czytają …
Marcel … dlaczego ?

„ czeski film, ruska komedia „
Nie rozumiem jak z dwóch pierwszych bardzo dobrych tomów można tak bardzo zaniżyć poziom. Trzecia część jeszcze dało się jakoś ścierpieć ale 4 to już w palę się nie mieści, to powinna być książka sience fiction a nie kryminał, I co najciekawsze, będzie kolejny tom … Ale czy ostatni ? Wyczuwam tutaj inspiracje panem Mrozem - piszmy szybciej niż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
42

Na półkach: ,

W czwartej części serii „ECHO” Igi i Sandra rozwiązują sprawę odnalezienia brata Igiego - Tymka. Śledztwo łączy się z zaginięciem Michaliny Antkowiak, która zaginęła w ten sam dzień, ale i powróciła do domu w tym samym czasie co Tymek.

Zacznę od wątku Tymka bo większa część książki jest o nim. Cała historia z jego zaginięciem jest powiedzmy okej, a przynajmniej ma logiczne wyjaśnienie co przyczyniło się do jego zniknięcia. Zakładam, że dalszy los historii Tymka będzie dalej się przeplatał, tak jak jest to z Leną. I teraz przechodzimy do najciekawszego wątku całej serii czyli losy Leny. Autor niestety, ale podszedł na szybko i byle jak było napisane. Lena jest trenowana pod okiem byłych żołnierzy na Terminatora, aby stanęła do walki ze Skorpionem. Strasznie jest to wszystko spłycone w jaki sposób Tamara i Lena pozyskały na swoją stronę ludzi Skorpiona, a wręcz nie ma żadnego opisu czy informacji w jaki sposób ich pozyskały. W poprzedniej części są same we dwie, w tej budują armię na Skorpiona. Na prawdę Panie Moss zawiodłem się. Sam opis porwania Sandry - siedzi w furgonetce - serio autor mógł chodź trochę się wysilić i to opisać. Autor zakończył już wątek Skorpiona bo chyba sam się męczył z tym, tak wszedł w nowy. I tu ogromny kolejny minus dla autora. Wątek „Rady” dostajemy tylko prologu i serio dlaczego? O wiele bardziej mnie zainteresował niż wyjaśnienie co działo się z Tymkiem, a tym bardziej opisów jak Lena trenuje. Liczyłem, że chociaż na koniec dostaniemy jakiś mały podrozdział, ale niestety. Książka jest ogólnie do przeczytania, ale nie wciągnęła mnie tak jak poprzednie części nie licząc wątku Rady. Nie wiem skąd ta wysoka ocena bo to najsłabsza część serii Echo. Autor spłyca stare wątki, aby jak najszybciej wydać książkę bo mija rok od wydania poprzedniej części. Przeczytam kolejną część, ale jak tak samo będzie wyglądać to czas podziękować serii Echo.

W czwartej części serii „ECHO” Igi i Sandra rozwiązują sprawę odnalezienia brata Igiego - Tymka. Śledztwo łączy się z zaginięciem Michaliny Antkowiak, która zaginęła w ten sam dzień, ale i powróciła do domu w tym samym czasie co Tymek.

Zacznę od wątku Tymka bo większa część książki jest o nim. Cała historia z jego zaginięciem jest powiedzmy okej, a przynajmniej ma logiczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1156
942

Na półkach: ,

2017 rok. W tym samym momencie dwoje ludzi znika bez śladu i wraca po czterech latach, w tych samych ubraniach, tak jakby nie minęło mnóstwo czasu od ich wyjścia z domu, tylko kilka godzin. Jedną z tych osób jest Michalina, która feralnego dania wyszła na spotkanie z przyjaciółką, drugą Tymon – brat prywatnego detektywa Igiego, którego już dobrze znamy z poprzednich części serii. Czy za ich zniknięciem stoi syn kontrowersyjnego biznesmena? Czy Ignacemu i Sandrze uda się rozwikłać zagadkę, która ma dla nich prywatne znaczenie?

Od jakiegoś czasu mam problem z twórczością Marcela Mossa, choć dawniej z otwartą buzią pochłaniałam jego książki. Po „Porwanych” sięgnęłam dlatego, że czytałam poprzednie tomy serii, gdyby to była inna historia, to raczej bym się na nią nie skusiła. Epilog był dla mnie obrzydliwy i chory. Mam dosyć gwałtów, makabrycznych okaleczeń narządów płciowych i tego typu tematów, które nieustannie autor funduje swoim czytelnikom. Tak, jakby kryminał nie mógł się opierać na innej tematyce. To już kolejny raz, kiedy poczułam obrzydzenie podczas czytania powieści autora.

Sandra i Igi mocno przypominają mi Chyłkę i Zordona. Ona waleczna, sarkastyczna, sprawiająca wrażenie zimnej, stroniącej od ludzi, on sympatyczny wesołek, który zmienia się w mężczyznę, kiedy trzeba. Jeśli oni nie będą kiedyś razem, to ja nie wierzę w miłość. Chociaż może lepiej nie, ponieważ jak nam Marcel Moss zafunduje ich miłosne uniesienia, to nie będę mogła tego znieść.

Nieco za mało się dzieje, lecz momentami nawet mnie ta książka ciekawiła. Głównie zastanawiało mnie to, jak można zniknąć na cztery lata i zachowywać się, jak gdyby nigdy nic się nie stało. Końcówka natomiast mocno przekombinowana. Nie lubię, gdy serie mają powyżej trzech tomów, ponieważ w kolejnych częściach historia wygląda często, jakby była ciągnięta na siłę. O ile wątek Tymona był jeszcze ok, to wątek Leny przebija nawet amerykańskie filmy sensacyjne. Zdecydowanie w mojej ocenie autor przedobrzył.

Zapewne sięgnę z ciekawości po kolejny tom, ponieważ czuję, że się pojawi. Jednak nie mam wobec niego większych oczekiwań, a po kolejne historie autora raczej nie sięgnę. Jeśli jednak znów będę zmuszona czytać o wyuzdanym seksie, znęcaniu się nad kobietami i obrzydliwych torturach, obiecuję wszem wobec, że książkę wyrzucę przez okno.

2017 rok. W tym samym momencie dwoje ludzi znika bez śladu i wraca po czterech latach, w tych samych ubraniach, tak jakby nie minęło mnóstwo czasu od ich wyjścia z domu, tylko kilka godzin. Jedną z tych osób jest Michalina, która feralnego dania wyszła na spotkanie z przyjaciółką, drugą Tymon – brat prywatnego detektywa Igiego, którego już dobrze znamy z poprzednich części...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
401
309

Na półkach:

Porwani to 4 tom z serii "echo" i kolejny raz nie zawiodłam się. Książki tego autora czytam w ciemno. Trzyma w napięciu od początku do końca. Polecam całą serię jak i inne książki tego autora.

Porwani to 4 tom z serii "echo" i kolejny raz nie zawiodłam się. Książki tego autora czytam w ciemno. Trzyma w napięciu od początku do końca. Polecam całą serię jak i inne książki tego autora.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    452
  • Chcę przeczytać
    222
  • Posiadam
    58
  • 2024
    46
  • Teraz czytam
    19
  • Legimi
    9
  • Ulubione
    7
  • Audiobook
    5
  • E-book
    4
  • Audiobooki
    4

Cytaty

Więcej
Marcel Moss Porwani Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także